Wczoraj, na spotkaniu konsultacyjno - informacyjnym z mieszkańcami dzielnicy Gdańsk Południe, w Szkole Podstawowej nr 12 na Ujeścisku, pan Maciej Lisicki, z-ca Prezydenta Gdańska, oficjalnie potwierdził, że mieszkańcy Gdańska zostaną pozbawieni wolnorynkowego prawa swobodnego wyboru usługodawcy, po wprowadzeniu w przyszłym roku nowych zasad dotyczących wywozu odpadków. W imieniu władz Gdańska zapewnił, że warunki przetargu na wywóz śmieci będą tak opracowane, aby dać szanse również małym lokalnym firmom. Niestety, przedstawiony w trakcie spotkania, plan podziału Gdańska na bardzo duże sektory, wskazuje wyraźnie, że małe firmy nie będą mogły w przetargu uczestniczyć, a zatem będziemy najprawdopodobniej skazani na powrót monopolu znanej wszystkim z niesolidności i drogich opłat firmy PRSP SA, ewentualnie którejś z zagranicznych korporacji tej branży, wykazujących coraz większe zainteresowanie naszym rynkiem. Zapytany o prawa mieszkańców do wyboru usługodawcy zgodnie własnymi priorytetami, np wyboru firmy solidnie realizującej usługę, pan Maciej Lisicki stwierdził, że mieszkańcy będą mieli prawo prywatnie opłacać innego niż wybrany przez miasto, usługodawcę - zatem płacić podwójnie za wywóz śmieci: raz w podatku miejski, dwa, za faktyczną usługę wybranej przez siebie firmy. Niezależnie od tego, że nie podoba mi się ograniczenie przez władze miasta moich praw konsumenta i skazanie najprawdopodobniej na usługi nierzetelnej firmy, należy zastanowić się komu może zależeć na likwidacji wielu, zapewne kilkunastu lub kilkudziesięciu małych firm zajmujących się wywozem śmieci lokalnie, obsługujących male dzielnice, znanych z solidności, rzetelności, z dobrego kontaktu z klientami, tanich (1/3 cen PRSP) a dających zatrudnienie kilkuset osobom i wzbogacających budżet Państwa swoimi niemałymi podatkami?
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=424477&c=5&k=59
Nawet kilkaset procent więcej mogą zapłacić niektóre gdańskie rodziny, po tym jak 1 lipca 2013 roku wejdzie w życie tak zwana „ustawa śmieciowa”. O nowym „quasi podatku”, a także o ewentualnych metodach jego naliczania opowiadał wczoraj mieszkańcom południowych części miasta wiceprezydent Maciej Lisicki. Z sali padały również niewygodne dla lokalnej władzy pytania...
Wysłany: Sob Lis 10, 2012 4:22 Temat postu: Re: Wraca monopol PRSP?
Te spotkania z mieszkańcami w sprawie "ustawy śmieciowej" noszą nazwę "spotkania informacyjno - konsultacyjne" - jeśli nie jest to, jak się obawiam, tylko chwyt propagandowy to należy wyrazić w ramach konsultacji swoje zdanie, aby ta ustawa nie przeszła w tej formie.
Wysłany: Sob Lis 10, 2012 7:57 Temat postu: Re: Wraca monopol PRSP?
Steifer napisał:
Te spotkania z mieszkańcami w sprawie "ustawy śmieciowej" noszą nazwę "spotkania informacyjno - konsultacyjne" - jeśli nie jest to, jak się obawiam, tylko chwyt propagandowy to należy wyrazić w ramach konsultacji swoje zdanie, aby ta ustawa nie przeszła w tej formie.
Wysłany: Sob Lis 10, 2012 12:32 Temat postu: Re: Wraca monopol PRSP?
pink napisał:
Steifer napisał:
Te spotkania z mieszkańcami w sprawie "ustawy śmieciowej" noszą nazwę "spotkania informacyjno - konsultacyjne" - jeśli nie jest to, jak się obawiam, tylko chwyt propagandowy to należy wyrazić w ramach konsultacji swoje zdanie, aby ta ustawa nie przeszła w tej formie.
Przepraszam, oczywiście chodziło o uchwałe Rady Miasta Gdańska, wprowadzającą regulacje przewidziane ustawą sejmową. A tu jest pewna swoboda wprowadzenia tych regulacji, w ten sposób, aby zmninimalizować negatywne skutki i koszta tej całkiem slusznej w swych założeniach ustawy.
Wysłany: Nie Lis 11, 2012 15:07 Temat postu: Re: Wraca monopol PRSP?
O tym, dlaczego jesteśmy skazani na jedną, wybraną za nas firmę, a także o nowych opłatach i metodach naliczania podatku śmieciowego, nierentownym mieście, dodatkowych urzędnikach, zmowach cenowych – te i kilka innych kwestii poruszyli niedawno gdańszczanie, a także i my, w rozmowie z wiceprezydentem Maciejem Lisickim...
O tym, dlaczego jesteśmy skazani na jedną, wybraną za nas firmę, a także o nowych opłatach i metodach naliczania podatku śmieciowego, nierentownym mieście, dodatkowych urzędnikach, zmowach cenowych – te i kilka innych kwestii poruszyli niedawno gdańszczanie, a także i my, w rozmowie z wiceprezydentem Maciejem Lisickim...
To chyba trzeba coś robić? Zbierać podpisy, pisać petycje, przeciwstawić się temu? Jest jeszcze czas.
Czas na co? Na wybór metody radni mają czas do listopadowej sesji rady miasta. A jak duże jest zainteresowanie samych mieszkańców tematem to realnie widać po frekwencji na spotkaniach:
To chyba trzeba coś robić? Zbierać podpisy, pisać petycje, przeciwstawić się temu? Jest jeszcze czas.
Czas na co? Na wybór metody radni mają czas do listopadowej sesji rady miasta. A jak duże jest zainteresowanie samych mieszkańców tematem to realnie widać po frekwencji na spotkaniach:
Pamiętaj też, że te wszystkie zasady, czy metody naliczania to nie jest jakieś widzimisie Lisickiego, tylko coś co narzuca ustawa rządowa.
A po co mieszkańcy mają przychodzić na spotkania? Pro forma? Wszystkie decyzje podejmowane są i tak bez brania pod uwagę opinii mieszkańców. Ostatnio było tak chociażby z lokalizacją pętli Łostowice - Świętokrzyska. Były 3 warianty do wyboru w głosowaniu - jeden został wybrany przez gdańszczan w ankiecie na ten temat, a został zrealizowany zupełnie inny.
Podobnie jest z dyskusją o strefach płatnego parkowania na Siedlcach czy w Oliwie. Stwarza się wrażenie, że konsultacje się odbyły i zupełnie nie słucha mieszkańców, co mają do powiedzenia w tej sprawie. A potem odhaczenie - konsultacje się odbyły, a my podjęliśmy najlepszą decyzję, nie korzystając z opinii Rad Dzielnic, bo przecież nie muszą mieć racji, a my Prezydenci Miasta wiemy wszystko najlepiej _________________ ----------------
http://cyfrowetresci.nextore.pl/
Czy jak bede płacił ten podatek to nie będe już płacił w czynszu pozycji wywóz śmieci za osobę * ilośc osób= kwota ?
Będziesz płacił w czynszu ryczałt, który spółdzielnia będzie przekazywać gminie. Widzisz - czasem warto poszerzyć wiedzę na ten temat. Spotkanie z mieszkańcami było jedną z możliwości ku temu. Dowiedziałbyś się też na przykład jaki jest realny koszt wszystkich czterech metod, jakie są ich plusy i minusy.
A po co mieszkańcy mają przychodzić na spotkania? Pro forma?
Możesz też nie przychodzić, a potem twierdzić, że miasto ma twoje opinie w d... i nie chce o nich dyskutować.
jarek222 napisał:
Wszystkie decyzje podejmowane są i tak bez brania pod uwagę opinii mieszkańców. Ostatnio było tak chociażby...
No więc widzisz. Po pierwsze sam twierdzisz, że "nie przyjdę bo nie mam po co". A gdybyś przyszedł dowiedziałbyś się więcej o tych metodach i kto wie, czy nie zmieniłbyś zdania. Poza tym znów podajesz tylko negatywne przykłady, tymczasem jest równie wiele sytuacji, gdzie opinia mieszkańców była brana pod uwagę.
jarek222 napisał:
A potem odhaczenie - konsultacje się odbyły, a my podjęliśmy najlepszą decyzję, nie korzystając z opinii Rad Dzielnic, bo przecież nie muszą mieć racji, a my Prezydenci Miasta wiemy wszystko najlepiej.
Tyle że te spotkania o śmieciach to nie były konsultacje społeczne. Sprawdź sobie jakie są zasady konsultacji społecznych (a są). To były spotkania informacyjne mówiące o tym dlaczego prezydenci (a tak naprawdę wcale nie oni, tylko ludzie którzy wszystko dokładnie policzyli, przeliczyli i sprawdzili) rekomendują tę metodę a nie inną spośród czterech, które narzuca ustawa i z których żadna nie jest idealna.
To chyba trzeba coś robić? Zbierać podpisy, pisać petycje, przeciwstawić się temu? Jest jeszcze czas.
Czas na co? Na wybór metody radni mają czas do listopadowej sesji rady miasta. A jak duże jest zainteresowanie samych mieszkańców tematem to realnie widać po frekwencji na spotkaniach:
Pamiętaj też, że te wszystkie zasady, czy metody naliczania to nie jest jakieś widzimisie Lisickiego, tylko coś co narzuca ustawa rządowa.
Poszłabym na to spotkanie, ale nikt mnie nie poinformował, że takowe się odbędzie
Nie dostałam do skrzynki zaproszenia, ani nawet informacji, że takie konsultacje się odbywają.
Jakby władze miasta chciały tłumów na spotkaniu, to poinformowałaby nas o tym, że takie spotkanie będzie...
Poszłabym na to spotkanie, ale nikt mnie nie poinformował, że takowe się odbędzie
Nie dostałam do skrzynki zaproszenia, ani nawet informacji, że takie konsultacje się odbywają.
Jakby władze miasta chciały tłumów na spotkaniu, to poinformowałaby nas o tym, że takie spotkanie będzie...
No błagam... Radio, telewizja, internet, prasa o tym pisała - żadne media nie docierają w twoje rejony? Trzeba umyślnego posłańca wysyłać z imiennym zaproszeniem?
Wniosek ze spotkania jest taki, że miasto zupełnie nie liczy się z kosztami. Po co, skoro ostatecznie to mieszkańcy zapłacą? Wg. danych ze spotkania, w tej chwili średnia cena wywozu śmieci od mieszkańca to 10,43 zł/miesięcznie. Miasto zakłada, że będzie tak "skuteczne", że średnia ceny podskoczy do ok 15zł miesięcznie. _________________ :wq
Radny Dzielnicy Jasień
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.